Wstęp:

Dell e5420 – wymiana zawiasów. W tej naprawie nie było ani diagnostyki ani szukania problemu, gdyż laptop Dell e5420 trafił do mnie na wymianę obu zawiasów. Przy okazji przydało mu się gruntowne czyszczenie wnętrza. Dodam, że była to jedna
z ciekawszych i jednocześnie trudniejszych napraw, ponieważ część elementów była poklejona jakimś mocnym klejem uniemożliwiającym np. wyjęcie baterii czy demontaż ramki ekranu, nie wspominając o maskownicach zawiasów. Aby wymienić zawiasy, musimy „pokonać” 51 śrubek w sześciu rozmiarach (właściwie 53, gdyż dwóch brakowało-prawa maskownica).

Potrzebne narzędzia – Dell e5420 – wymiana zawiasów:

  • śrubokręt krzyżak
  • plastikowe otwieraki do obudów
  • klej błyskawiczny
  • sprężone powietrze i pędzelek do ogarnięcia kurzu z wnętrza
    oraz
  • wiertło 2 mm
  • wiertarka
  • gwintownik, ale o tym później ….
  • i oczywiście nowe zawiasy (których cena miło zaskakuje, gdyż zamienniki udało się nabyć za 33 zł z przesyłką).

Proces naprawy Dell e5420:

Pierwsze trzy zdjęcia pokazują laptop oparty o ścianę. Naprawę rozpoczynamy od wyjęcia baterii oraz odkręcenia pierwszych 9 śrubek zaznaczonych na czwartym zdjęciu.

W kolejnym kroku odkręcamy 2 śrubki spod baterii oraz 6 spod odkręconej klapy głównej. Następnie podważamy prawą maskownicę np. w miejscu zaznaczonym zieloną strzałką i zdejmujemy ją.

Kolejnym etapem jest odkręcenie karty WLAN (1 śrubka) oraz odpięcie obu anten.

Na tym etapie możemy podważyć i zdjąć maskownicę klawiatury przy pomocy np. plastikowego otwieraka. Pod maskownicą pokażą się nam 3 kolejne śrubki – odkręcamy je. Możemy podnieść klawiaturę i odpiąć taśmę. Wstępnie czyścimy miejsce pod klawiaturą pędzelkiem i powietrzem.

Pod klawiaturą czekały na mnie 4 kolejne śrubki (przy otworach śrubek jest naniesiony ich rozmiar, aby później było łatwiej znaleźć te właściwe). Po ich odkręceniu możemy odpiąć 3 taśmy i podważyć górny kadłubek od spodniej części – ja podważyłem lewy górny róg, a następnie objechałem obudowę dookoła zwalniając plastikowe zatrzaski.

Po odkurzeniu wnętrza odkręciłem śrubkę od prawej maskownicy zawiasu. To samo uczyniłem z lewą stroną.

Kolejnym krokiem było uwolnienie i przeciągnięcie kable od anten WLAN oraz WWAN.

W dalszej naprawie musiałem odkleić „izolację foliową” i odpiąć taśmę sygnałową oraz podświetlenie ekranu. W dalszej kolejności odkręciłem po 3 śrubki od lewych i prawych zawiasów.

Mogłem już spokojnie położyć matrycę na stole. Aby dostać się do śrubek od zawiasów w matrycy, musiałem podważyć delikatnie ramkę i dookoła zwolnić plastikowe zatrzaski.

Po zdjęciu ramki matrycy mogłem odkręcić po 5 śrubek w jej dolnych rogach – trzymających zawiasy i ekran oraz po jednej śrubce na bokach.
Nie wykręcałem całej matrycy tylko lekko ją podniosłem i wyjąłem uszkodzone zawiasy.

Modyfikacje:

Na tym etapie mogłem zająć się klejeniem popękanych plastików od maskownic oraz po wyciągnięciu i sprawdzeniu zawiasów – zamówić nowe.

„I w tym momencie wchodzi ona”- wiertarka z wiertłem 2 mm oraz gwintownik. Okazało się bowiem, że nowe zawiasy (na kolejnym zdjęciu zaznaczone różowymi strzałkami) mają po 2 otwory w rozmiarze ok. 1,5 mm które nie są nagwintowane, a stare zawiasy mają otwór ok. 2 mm z gwintem.

Po nagwintowaniu mogłem już przykręcić nowe zawiasy i nałożyć plastikową maskownicę prawego zawiasu – wspominam o tym, ponieważ zapomniałem o niej i musiałem odkręcać zawias ponownie.

Po skręceniu laptopa nieco raziła w oczy popękana ramka przy zawiasach, przez którą przechodzą przewody. Postanowiłem okleić ją czarną izolacją, nie jest to może arcydzieło, ale wygląda już nieco lepiej.

Była to dość czasochłonna naprawa, łącznie zajęła mi ok. 6-7 godzin, głównie za sprawą zawiasów – miały przecież niepasujace otwory.


Strona Główna