Problem:
Komputer który trafił do mnie to Lenovo Ideapad Z570, który uruchamiał się ok. 6-7 minut!, praca na komputerze  w zasadzie była nie możliwa. Kliknięcie czegokolwiek powodowało zawieszanie komputera.


Naprawa:
Na komputerze był zainstalowany stary poczciwy Windows 7.  Problemem okazał się dość mocno wysłużony dysk HDD, mający przepracowane wiele godzin. Korzystając  z okazji że odbędzie się wymiana dysku HDD na SSD postanowiłem również zainstalować system Windows 10 (na podstawie naklejki COA z kluczem do Windows 7). Ten komplet z pewnością dał drugie życie temu komputerowi.

Sama wymiana dysku nie jest skomplikowana i gdyby nie problem podczas instalacji Windows 10, ten wpis nie powstał by.

Wymiana dysku tak naprawdę to odkręcenie 12 śrubek (7 klapki dostępowej pod laptopem, 1 która trzyma dysk i 4 śrubki z ramki do której przykręcony jest dysk). Lenovo serii Z570 są bardzo wdzięcznymi urządzeniami w serwisowaniu, mają bowiem bardzo doby dostęp i łatwość rozkręcenia. Po wymianie dysku przystąpiłem do instalacji systemu operacyjnego, podczas instalacji pojawiły się pierwsze problemy. Przy pierwszym uruchomieniu podczas instalacji komputer włączył się z czarnym ekranem. Przytrzymałem przycisk „power” uruchomiłem go ponownie i niby wszystko było ok., jednak każde kolejne wyłączenie komputera kończyło się zawieszeniem na czarnym ekranie. Z ciekawości ponownie zainstalowałem Windows 7 i on o dziwo chodził sprawnie. Pobuszowałem w sieci i trafiłem na podobny przypadek w innym laptopie – innej firmy. Moim podejrzanym był BIOS w wersji: 45CN33WW. Na stronie producenta jedyny jaki znalazłem był w wersji: 45CN38WW. Zmiana BIOSu, faktycznie przyniosła efekt. Windows 10 zaczął działać.

Po aktualizacji BIOS komputer uruchamia się w około 18 sekund a wyłączenie systemu nie zajmuje więcej niż 5-6 sekund.

Strona Główna