Wstęp

Packard Bell MS2384 (EasyNote TE69KB) – wymiana dysku na SSD, czyszczenie i wymiana pasty termoprzewodzącej.

Trafił do mnie dość mało popularny model laptopa, holenderskiego producenta który jest w grupie Acer od 2008 roku, a mianowicie Packard Bell MS2384. Komputer wyszedł z fabryki z Windows 8, ale miał już zrobiony upgrade do Windows 10 Home z aktualizacją po 2020. Komputer działał bardzo wolno czego powodem był dysk HDD i nie radzenie sobie systemu z dyskiem HDD (wersje wcześniejsze np. 1909 działały bardzo przyzwoicie na dysku HDD). W menadżerze urządzeń obciążenie dysku oscylowało w granicach 99% podobnie z procesorem (w stanie bezczynności!!)

Przystępując do jakichkolwiek ingerencji wewnątrz należy zawsze wypiąć zasilacz z laptopa i wyjąć baterię.

Wymiana dysku w tym modelu jest bardzo przyjemna (czego nie można już powiedzieć o innych czynnościach, o czym będzie mowa poniżej), aby wyjąć dysk należy odkręcić 3 śrubki (zaznaczone na zielono) i wyjąć klapę dolną. Dysk jest włożony luźno w gąbkę (bez żadnych śrubek). Dysk delikatnie podważyłem (zielona strzałka) i wyjąłem uważając na przewód. Rozpinamy złącze SATA (różowe kółko na zdjęciu). Wymiana dysku zajmuje ok. 2 minut.

Instalacja systemu i dalsze diagnozy

Po wymianie dysku zainstalowałem najnowszą wersje Windows 10. Użycie dysku spadło z ok. 99% do zaledwie kilku 9-18% jednak procesor w dalszym ciągu ok. 99% (pierwotnie wiązałem to z pobieraniem aktualizacji). Zauważyłem że wentylator cicho bo cicho ale ciągle pracuje. Pobrałem program do pomiaru temperatury procesora i tragedii nie było jak na AMD bo ok. 58 stopni (co prawda na bezczynności). Sprawdziłem drożność radiatora – mam taką swoją może śmieszną, może głupią metodę sprawdzenia układu chłodzenia bez rozkręcania laptopa. Włączam latarkę w telefonie i świecę w kratki gdzie laptop pobiera powietrze i patrzę w radiator gdzie powietrze jest wyrzucane czy widać światło. Tu niestety nie widziałem światła. O ile wymiana dysku jest bardzo przyjemna w tym modelu o tyle czyszczenie układu chłodzenia jest istną katorgą która zajmuje wiele czasu.

Rozkręcanie obudowy

Wypiąłem i wyjąłem klawiaturę, rozkręcić kadłubek (żółte) i zdjąć jego górę (należy bardzo uważać na zawiasy aby nie pękły, ponieważ po zdjęciu górnego kadłubka obudowa jest dość wiotka i może wyrwać zatopione nakrętki w dolnym kadłubku. W kółku w kolorze czerwonym jest śrubka która trzyma napęd optyczny– ją tez odkręcamy i wysuwamy napęd. Do otwierania obudów używam plastikowych otwieraków które gwarantują że nie porysuje przypadkowo sprzętu. Gdy się nie ma otwieraków, polecam użyć kartę bankowatową lub starą kartę telefoniczną. Demontując płytę główną  a należy to zrobić ponieważ wentylator jest przykręcony od spodu niej, należy pamiętać o wykręceniu karty WLAN, wypięciu taśm i złączek (od touchpada, matrycy i innych (zaznaczyłem na zdjęciach). Po wyjęciu płyty głównej można wypiąć złączkę od zasilania wentylatora.

Rozbrojenie płyty głównej

Aby jeszcze bardziej utrudnić te czynność PackardBell „zmusza nas” do zdjęcia chłodzenia z procesora. Co oznacza konieczność wymiany pasty termoprzewodzącej. Odkręcając chłodzenie należy odkręcać stopniowo po ok. pół obrotu wszystkie 3 śrubki aby nie ukruszyć rdzenia procesora. Po zdjęciu chłodzenia przemyłem spirytusem procesor i radiator i pozwoliłem mu odparować. Pomogłem sobie troszkę sprężonym powietrzem. Jak widać na zdjęciach radiator był cały zapchany czymś w rodzaju wilgotnego kurzu. W związku z tym że procesor jest odkryty
i w pobliżu są elementy elektroniczne zastosowałem silikonową pastę termoprzewodzącą (która w odróżnieniu od miedzianej nie przewodzi prądu i nadaje się do aluminium).

Skręcanie laptopa

Nałożyłem na procesor pastę, przyłożyłem układ chłodzenia i wg numerków na radiatorze stopniowo po pół obrotu dokręciłem 3 śrubki. Skręciłem komputer w kolejności odwrotnej do rozkręcenia (pamiętając o taśmach i złączkach. Po skręceniu i uruchomieniu komputera udało się uzyskać spadek temperatury na poziomie 10 stopni. Drugim pozytywem jest fakt, że komputer przestał ciągle kręcić wentylatorem. Użycie procesora spadło do skokowych 20-40%.

Komputer nie jest demonem prędkości ale już umożliwia pracę biurową.

Podsumowanie

Packard Bell MS2384 jest dość trudnym sprzętem w serwisowaniu, który wymaga dużej uwagi i poświęcenia.

Strona Główna